Zdarza się, że jednego dnia czujemy się lepiej, zaś innego trochę gorzej. Od tego zależy w dużej mierze to, jak się ubieramy. Mając to na uwadze, również na trening powinnyśmy wybrać się w stroju, który pozwoli nam czuć się komfortowo. Co to oznacza? Przede wszystkim to, że jeśli czujemy się dobrze, warto wziąć pod uwagę założenie na siebie krótkich szortów. Te nie tylko odsłonią nogi, ale również pozwolą sprawdzić podczas treningu, czy określone partie mięśni pracują prawidłowo. Dzięki temu zarówno Ty, jak i trener będziecie wiedzieć, czy wykonujesz ćwiczenia prawidłowo.
A co, jeśli mamy zły dzień?
Zdarzają się dni, kiedy nie czujemy się komfortowo z naszym ciałem. Jeśli taki moment przypada w dniu treningu, warto postawić na spodnie treningowe, w których czujemy się dobrze. Nie ma tutaj znaczenia, czy są długie, czy krótkie, obcisłe, czy nie. Jeśli tego dnia chcesz ukryć cellulit, który pojawia się na Twoich udach, zrób to – pomogą Ci w tym obszerniejsze spodnie. Jeżeli natomiast uważasz, że nie lubisz tego mankamenty swojej figury, ale chcesz go wyeksponować, aby mieć jeszcze większą motywację do ćwiczeń, zrób to! Załóż wówczas bardziej obcisłe spodnie, spod których będzie go widać. Pamiętaj – gorszy dzień to nie powód do tego, aby rezygnować z ćwiczeń. Na siłowni spotkasz ludzi, którzy będą Ci kibicować, bo tak samo jak Ty, są zmotywowani do ciężkiej pracy, aby wyglądać lepiej. Warto zatem, nawet jeśli nie masz humoru, iść między ludzi, którzy mają podobne problemy do Twoich. Nie zwracaj wtedy uwagi na ubiór. Walcz ze słabościami.