Jazda konna, tenis, siatkówka, koszykówka, narciarstwo, karate, a może piłka nożna? Jest wiele zajęć ruchowych, w których mogą uczestniczyć dzieci w różnym wieku. Czy warto postawić na futbol? Wielu rodziców, zapisując dziecko na treningi piłki nożnej, ma z tyłu głowy takie postaci, jak Ronaldo, Messi czy Lewandowski. Oczywiście dobrze mieć piłkarskiego idola, jednak spektakularny sukces sportowy i finansowy z pewnością nie powinien być głównym motywem zaangażowania się w zajęcia z piłki nożnej. W przypadku futbolu warto mówić o wychowaniu przez sport oraz rozwoju sprawności fizycznej, dostosowanym do wieku młodego zawodnika.
Sport to zdrowie
W stworzonym przez siebie schemacie szkolenia młodych piłkarzy PZPN określa wiek do lat siedmiu jako etap gier i zabaw ruchowych, w którym piłkę nożną uprawia się w sposób żywiołowy i w pełni dowolny. To odpowiedni czas, aby pokazać dziecku, że piłka nożna, tak jak systematyczna aktywność ruchowa, jest fajna, dlatego warto uczestniczyć w treningach. Dobrze, by były one prowadzone w formie radosnych zabaw ruchowych, w swobodnej, przyjacielskiej atmosferze akceptacji.
Motywacja do uczestniczenia w treningach na wczesnym etapie powinna być zdecydowanie pozytywna: jest fajnie, spotykam się z kolegami, dzięki ruchowi będę czuć się lepiej. Z pewnością nie warto wywierać na małe dziecko zbyt dużej presji, porównywać go z kolegami, którym idzie lepiej, wytykać niedociągnięć. Niestety, część rodziców właśnie tak się zachowuje, co gorsza – krytykuje swoje dzieci przy osobach postronnych. Nieprzyjemne uwagi, które padają z ust ojców często słychać na meczach młodzików.
Ruch na świeżym powietrzu powinien być dla dziecka przyjemnością, a nie kojarzyć się z przymusem, zbyt wysoko postawioną poprzeczką, której ono nie jest w stanie osiągnąć. Oczywiście sport to także rywalizacja, współzawodnictwo, ryzyko, zaangażowanie i praca zespołowa. Trzeba więc znaleźć złoty środek pomiędzy nauką dyscypliny i konsekwencji w realizacji postanowień a swobodą, na której polega dzieciństwo.
Znać umiar
Nawet jeśli dziecko szczerze uwielbia futbol, warto pilnować, aby za bardzo nie obciążyć go treningami. Należy też wziąć pod uwagę, czy młody zawodnik nie ma zbyt wielu innych zajęć dodatkowych, którym musi sprostać poza odrabianiem lekcji. Być może futbol to jedynie zajęcia sportowe, w których dziecko uczestniczy, ale oprócz tego chodzi też na angielski, rosyjski i chiński, gra w szachy, uczy się gotować i lepić z gliny.
Aby dzieci były bezpieczne i niezbyt obciążone, na pełnowymiarowym boisku i w pełnym składzie (11 zawodników) zaczynają grać dopiero w wieku 13 lat. Młodsi zawodnicy powinni grać na mniejszym boisku i w mniejszych składach, w oparciu o prostsze zasady. Bezpieczeństwu na boisku sprzyja też odpowiedni dobór akcesoriów do gry. Ważnym elementem, poza odpowiednimi butami, są także ochraniacze do piłki. Warto o nie zadbać, ponieważ bolesny uraz może być na tyle przykry, że dziecko zniechęci się do dalszej gry. Poważna kontuzja może je zresztą z walki o sukces w futbolu wykluczyć na zawsze.